środa, 1 marca 2017

Odzyskać chociaż nadzieje

Wisła Kraków poinformowała we wtorek, że Krystian Kujawa będzie grał w Garbarni Kraków. Dla zawodnika będzie to półroczne wypożyczenie.

Dwudziestoletni obrońca wcześniej przebywał na testach w pobliskich Niepołomicach, zainteresowana jego pozyskaniem była drugoligowa Puszcza. Testów jednak nie przeszedł pomyślnie, w drużynie uznano, że nie będzie on wzmocnieniem, a jedynie takich zawodników szukał w przerwie zimowej Tomasz Tułacz.
Nie oszukujmy się jednak, że w pierwszej drużynie młody stoper miałby szansę na grę. Niepodważalną parę środkowych obrońców tworzą przecież Arkadiusz Głowacki i Ivan Gonzalez. W razie ich absencji na środku najpewniej wystąpi Maciej Sadlok, a czwartym do brydża jest Alan Uryga. Zawodnik wiedział, że musi poszukać szczęścia gdzieś indziej.

I znalazł go bardzo blisko. Wydaje się, że trzecioligowa Garbarnia, to najlepszy w tym momencie kierunek dla Kujawy. Zawodnik nie musi przeprowadzać się z Krakowa, sezon dokończy tak, gdzie go zaczął, ponieważ zanim Wisła rozwiązała rezerwy Kujawa był podstawowym zawodnikiem zespołu Kazimierza Kmiecika. 

Teraz czeka go pól roku walki o powrót do dyspozycji. Latem przez kontuzję nie mógł dobrze przepracować okresu przygotowawczego, miał się odbudować w rezerwach, które wkrótce zlikwidowano. Ekstraklasa to jednak zbyt wysokie progi. Nie warto go jednak skreślać. Przynajmniej jeszcze nie teraz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz