poniedziałek, 22 maja 2017

Niespodzianki nie było. Mistrz znów z Madrytu


Pewne zwycięstwo nad Malagą zwieńczyło cały sezon Realu Madryt. Tytuł wędruje na Santiago Bernabeu.

Po środowym zwycięstwie nad Celtą Vigo jasne się stało, że Real tytuł mistrzowski ma w kieszeni. "Królewskim" wystarczył bowiem remis na La Rosaleda i choć Primera Division już nie takie cuda widziała, to jednak teraz potoczyło się wszystko po myśli kibiców Królewskich. 

Tytuł ten należy się w dużej mierze panu ze zdjęcia. Zinedine Zidane uczył z rotacji sztukę pozwalającą na utrzymanie dobrej dyspozycji zespołu przez cały sezon. I choć zdarzały się momentu chwilowej zapaści, to nikt nie ma wątpliwości, że końcowy triumf zapewnili zmiennicy i szeroka kadra. 

Bez rotacji nie byłoby możliwe utrzymanie w rytmie meczowym dwudziestu zawodników. Nie byłoby możliwe przygotowanie zmienników do wskoczenia na najważniejsze mecze. Wreszcie nie byłoby możliwe utrzymanie potwornej formy na kluczowe mecze kwietnia i maja. 

Liga już jest. Teraz zostało tylko Cardiff. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz